Przyświecała nam myśl Jana Pawła II: „…zabawa jest nie tylko przejawem potrzeby rozrywki czy dowodem lekkomyślności, lecz – nawet wtedy, gdy nie zdajecie sobie z tego sprawy – jest okazją do kształtowania charakteru i pielęgnowania cnót.”
Zebranych przywitał dyrektor Zygmunt Aleksandrowicz. Wiktoria przy udziale Oliwki i Kasi rozdawała „bilety wstępu” w postaci kolorowych pieczątek. „Madziu, Szymonku, Ado, Filipku…” witamy cię, śpiewały dzieci. Ola od razu nauczyła się całego tekstu i śmiało rywalizowała w śpiewie z panią Patrycją. Następnie maluchy bawiły się na chuście animacyjnej. Rozpoznawanie kolorów nie było łatwe, ale pozwoliło bezkarnie pobiegać. Dzieci z zaciekawieniem wykonywały ćwiczenia buzi i języka, oblizując się jak kotki czy pohukując jak sowa. A Dawid koniecznie chciał obrazek z wozem strażackim. Wiele radości sprawiło lepienie z piankoliny. Kolorowe kuleczki i fantazyjne stwory pojawiły się na stolikach. Na koniec dzieci bawiły się na placu zabaw, gdzie także puszczały bańki mydlane i malowały buzie.
Zajęcia prowadziły panie Patrycja Grywińska i Małgorzata Warzyńska, które wspierała pani Marzena Czekalska. Na koniec każde dziecko dostało balona i lizaka, i odeszło z uśmiechniętą buzią.
|